Cosmic hand

W wolnym tłumaczeniu – „kosmiczna dłoń”. Tak właśnie nazwałam ten projekt linorytu. Opiera się na mojej własnej dłoni, która posłużyła mi za formę.
Nie jest to pierwszy mój linoryt, jednak jestem z nim mocno związana gdyż to na nim prowadziłam najróżniejsze doświadczenia.

Cosmic hand to interpretacja nas jako całości. Nas jako części kosmosu. Cząstki magicznego bytu stworzonego z 5 integralnych żywiołów jakim są ziemia, powietrze, ogień, woda i .. eter czyli dusza.
Plakat ten ma być przypomnieniem dla nas o równowadze, ale także o tym, że jesteśmy częścią wszechświata. A ten z kolei ma na nas nieprzerwany, wielowymiarowy wpływ.

Plakat tworzony ręcznie czyli co ?

Niby to linoryt, znany od setek lat! Ale jednak to coś zupełnie innego, czego ja osobiście jeszcze nie widziałam! Coś, co wymyśliłam sobie w głowie, co kiełkowało i nad czym pracowałam..
Bowiem po pierwszych próbach linorytu, technika ta nie przypadła mi do gustu głównie dlatego, że wybór tuszy dostępnych do jej wykonania jest bardzo ograniczony kolorystycznie i nie daje mi pełnej wolności tworzenia.

Miałam marzenie, by każdy mój linoryt był zupełnie inny, by każdy błyszczał – dosłownie. A to już było czymś niemal nieosiągalnym. Próbowałam wielu tuszy, z czego jeden przykładowo schnął 3 tygodnie!
Kiedy straciłam nadzieję, w internecie znalazłam informację, w jaki sposób wykorzystać do tego farby akrylowe. Może to nie jest zgodne ze „sztuką”, jednak to bardzo moje!

Dzięki doświadczeniom i wielu „popełnionym” próbom stworzyłam plakat, który żyje..
Plakat, który niesie w sobie taką samą wartość jak obraz..
Możesz być pewien – nie ma i nie będzie dwóch identycznych! Nawet, jeśli użyję takich samych kolorów..
Napisałam, że te plakaty żyją. I to prawda. Użycie błyszczących farb powoduje, że pod każdym kątem będą wyglądać inaczej, czego nie pokaże Ci żadne zdjęcie, ani też klasyczny linoryt czy grafika.

To nie jest czysta robota, ale bardzo przyjemna i bardzo odkrywcza. Trochę jest tak, że nie do końca panujemy nad tym co wyjdzie.

Zupełnie nowy wymiar plakatu

Dla mnie cosmic hand jest bardzo odkrywczą pracą. Pracą, która pokazała mi, że po pierwsze plakat może być wartościowy, że może być tak samo jak obraz. Po drugie, że jedna praca, w tym linoryt może być tak wielowymiarowa!
Nie ma dwóch takich samych prac!

W odróżnieniu do prawdziwej metody linorytu, która to jest techniką druku. Prawdziwy linoryt dobrze nałożony za każdym razem powinien odbyć się tak samo. Mój linoryt za każdym razem odbija się inaczej. Łącze różne kolory i w różny sposób a także grubość nałożenia farb i prędkość nałożenia wpływa na to jak wyjdzie plakat.
To dla mnie niesamowite!
To właśnie do tego dążyłam!

Właśnie dlatego uważam, że Cosmic hand jest tak wspaniałą pracą.
Jej cena jest relatywnie niska jeśli porównamy ją do ceny obrazu.
Jest bardziej poręczna. Ma format A4 i możemy ją wsadzić zarówno do ramy A4 jak i A3 z passepartout a kiedy już nam się znudzi możemy czasowo wsadzić ją do szuflady. A za jakiś czas znowu wyciągnąć.
Z obrazem to nie jest takie proste.

Cosmic hand dopełni każde wnętrze i wniesie do niego troszkę kosmicznej energii i światła

Cosmic hand to cząstka mnie ale i Ciebie

Cosmic hand była wzorowana na mojej dłoni. To moją własną dłoń  odrysowałam na linoleum. Więc posiadając Cosmic hand u siebie masz cząstkę mnie.

To jednak, którą Cosmic hand wybierzesz będzie mówić wiele o Tobie.
Teoretycznie wybierzesz ją świadomie, ale prawda jest taka , że wybierzesz ją bardzo podświadomie.
Nie ma dwóch tych samych cosmic hand.
Nie wszystkie elementy są odbite. Jak zauważysz elementów i symboli na tej dłoni nie brakuje. Być może jakaś nie odbita część będzie Ci sygnalizować niedobór jakiegoś żywiołu. Albo brak zgodności życia z rytmem natury, energii. Więc prawda jest taka, że cosmic hand będzie także zawierać cząstkę Ciebie, bo z jakiegoś powodu właśnie ta Ciebie przyciągnęła.

Swoją cosmic hand nabędziesz w sklepie

Wybierz tą, która do Ciebie najbardziej przemawia.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *