Opis
Tą Świątynię także znam z poprzednich pobytów w Japonii. Miałam okazję ją poznać w najbardziej niekorzystną pogodę jaka była możliwa czyli srogi ulewnego deszcz. Żeby do niej dotrzeć, trzeba pokonać wiele piętrzących się ku górze stopni i bram tori. Podczas mojej pierwszej wizyty na jej szczyt weszłam całkowicie przemoczona, pomimo kurtki przeciwdeszczowej a i tak zrobiła na mnie wrażenie.
Aura była niekorzystna i przechodziliśmy przez bramy w dużej ciemności pomimo iż był środkek dnia. Myślę, że to była także metafora mojego stanu psychicznego wtedy. Pod moim uśmiechem kryło się wiele lekcji, które musiałam przepracować. Wtedy także każdy krok był dla mnie problemem. A droga na górę męczarnią.
Tym razem pogoda była piękna i miałam okazję nacieszyć się drogą na górę, choć moja kondycja jest dużo gorsza niż wtedy. Trasa na górę jest nieco wymagająca podczas upału, jednak nie jest ona taka bez powodu.
Masz czas na skupienie się na sobie.
Masz czas na przemyślenia.
Masz możliwość wyznaczenia sobie pewnych celów.
Masz możliwość uwierzyć w siebie i stać się swoim własnym kibicem.
Musisz mi uwierzyć, że na górze czeka na Ciebie piękny widok!
Tsuwano. 2021