ZENdolf oryginał

200,00 

ZENdolf należy do wesołego stadka Zen Animals – dwunastu zwierzątek wykonujących rozmaite pozycje jogi.
Zwierzaki są pełne humoru, dobrej energii i zen nastawienia do całego świata.
Na pewno każdy z animalsów udzieli tych cech swojemu nowemu opiekunowi i będzie przypominał o odpowiedniej porcji zen ciała i duszy każdego dnia.

Oryginał powstał jako obraz malowany farbami akrylowymi na papierze.
Ma swoją magię i niepowtarzalność, ale także zapisany w sobie proces twórczy. Można dostrzec wstępny szkic, proces malowania czy nawet ewentualne poprawki. To sprawia, że obraz jest niepowtarzalny. Nie ma i nie będzie drugiego takiego.

 

Technika wykonania
Farby akrylowe na papierze 250g

Wymiary
Format 30 x 40 cm

Informacje dodatkowe
Artykuł opatrzony jest sygnaturą i wysyłany zostaje wraz z certyfikatem autentyczności.
Ramka nie jest częścią produktu.

 

1 w magazynie

Kategorie: ,

Opis

Zen Animals to seria stworzona zupełnie przez przypadek!
I mówię zupełnie serio. To nie jest moja technika. Więcej – w życiu nie przypuszczałam, że namaluję coś podobnego.

A więc jak się zaczęło?
Na Święta Wielkanocne w ramach życzeń na IG pomyślałam, że namaluję królika. Namalowałam dwa króliki na płótnie. Jednak przyszedł mi w międzyczasie do głowy zupełnie inny pomysł, nieco zwariowany – niech królik poza byciem królikiem robi coś ciekawego np. jogę.
Zrobiłam szkic i go wypełniłam go farbami. Tak powstał pierwszy Zen Zwierzak.

Jako kolejny powstał kot, a potem cała masa innych nowych pomysłów. Moja głowa wydawała się nie przestawać myśleć o innych pozycjach czy zwierzątkach. I tak w kolekcji znalazło się 12 zwierząt, tworząc stadko Zen Animals.

Praca z nimi wymagała ode mnie nie tylko pomysłu, ale i dużo cierpliwości. Zwierzaki są malowane cienkimi pędzlami i jeden błąd mógłby spowodować, że obraz wyląduje w śmieciach.
Malowałam je w pełnym skupieniu i po jakimś czasie stwierdziłam, że to bardzo relaksujące zajęcie. Wymaga ode mnie sporo, jednak poprzez precyzyjną pracę i skupienie, wyciszam umysł i nie ma w nim miejsca na głupoty .
Zatem nie tylko zwierzęta są zen, ale i artysta a wierzę też, że również i nowi właściciele!